Niezależne Forum Ławeczkowe

miron

a tak po głębszym zastanowieniu ... stwierdzam że "układ napędowy" czytaj w tym przypadku stopa-auto i dwie silne umięśnione nogi-rower... zdecydowanie przemawia za moim środkiem transportu Wink

) byle suchar potrafi przycisnąć gaz do dechy ... a na rowerku wychodzi jak na dłoni kto ile może Wink

i własnie z takim sucharem miałem ostatnio do czynienia pisząc o tym ze miałem wypadek ... sucharowi wszedłem na ambicję bo go łyknąłem rowerkiem ... Wink

evita

Oświadczam że właśnie wdycham cudowny zapach konwalii ( przypominam że ktoś kiedyś obiecał podarować mi takowe kwiatuszki ...... zapomniane Smile

)

miron

oświadczam że jestem gooopim gooopkiem ... bo jak inaczej nazwać kogoś kto z kumplem umawia się na jedno góra dwa piwka i kończy mniej więcej tak...

śpiewając, śmiejąc się... pijany miron wyskakuje z taxy o 3 w nocy i leci zadowolony do wyrka... tak... on tej nocy jest mistrzem bilarda... grał całą noc... pił piwo... bawił się... NIE MYŚLAŁ O PRACY... Smile

wypicie takiej ilości browarów która powoduje że bilard staje się dziecinnie prosty to już przesada Smile

a myślałem że z każdym kolejnym kuflem będzie gorzej .... wszystko było by super gdyby nie to że dziś jest THE WTOREK Smile

ehhh nie lubię poniedziałków Wink

miron

oświadczam że nie znoszę wtorków gdy zalewa moją pracę sąsiadka ... przez to dziś jestem chory Sad

bestyja

miron

a proszę bardzo Smile

... otóż w zeszłym tygodniu moja sąsiadka zamieszkująca nad kancelarią stwierdziła że ma ochotę na kąpiel ... o 23 zaczęła napuszczać wodę do wanny ... skończyła o 3 nad ranem po interwencji policji ... po prostu wzięła i zasnęła Smile

skutek był taki że połowa mojej kancelarii została zalana ... wody było ok 10 cm w niektórych miejscach ... całe szczęście żaden sprzęt elektroniczny nie ucierpiał ... co dziwne bo z sufitu lało się strumieniami ... obecnie kancelaria jest pozbawiona wykładziny i suszy się parkiet pod nią który sie znajdował ... suszy się i suszy ... i nie wiadomo czy nie trzeba będzie go wymienić ... ściany wyglądają jak wielkie mapy świata ... wszędzie żółte kontury jakiś wymyślnych kontynentów ... taaa to gigantyczne zacieki Smile

... na suficie wszystkie szczeliny delatacyjne pomiędzy płytami stropowymi z lekkich kreseczek (takie pęknięcia standardowe dla mieszkań z wielkiej płyty) stały się prawdziwymi kraterami z odpadającym tynkiem ... iście dantejskie sceny się tu odbywały Smile

wczoraj odwiedził nas pan z PZU i zrobił oględziny ... już niedługo gruntowny remont kancelarii ... a wszystko przez to że sąsiadce chciało się zamoczyć swoje cztery litery o 23 wieczorem Wink

bestyja

oświadczam, że dobre piwo nie jest złe

zostało jeszcze kilka więc szanse na oświadczenia rosną Very Happy

miron

Bestyjko oświadcz mi coś Smile

chyba że już po ostatnim piwie leżysz i nici z jakiegokolwiek wpisu Wink

bestyja

miron

Oświadczam że jest mi dobrze bo szefostwo wyjechało na urlop a ja mogę w końcu w pracy trochę odpocząć Smile

siedzę sobie i czytam relację z eksmisji betanek, zapewne wszyscy słyszeliście o tej sprawie bo niemal w każdej telewizji radiu i gazecie o tym mowa... Smile

wzięło mnie też na czytanie starych postów ... wracam wówczas do mojego ulubionego wątku ... o Agnieszce Smile

fajnie sobie przypominać te nasze wspólne początki ... i początki forum ...

szkoda że zostało już nas tak mało... w tym momencie szczególne słowa żalu skieruję w stronę Jaxa ... Sad

Jacku gdzie Ty się podziałeś ?? to już nie to samo forum bez Ciebie.

Bardzo mnie cieszy powrót Bestyjki Smile

co by Wam tu jeszcze napisać Wink

.... może tylko tyle że czekam aż za oknem będzie - 1o stopni Very Happy

może wtedy forum odżyje i wszyscy grzejąc się w domku wpadną od czasu do czasu na ławeczkę Smile

... stwierdziłem też że w tym roku nie będzie zimowej oprawy ... a wszystko przez pomarańczowe dzwoneczki ... niech sobie będą Wink

bestyja

dzieki Miron

oświadczam, że świat się zmienia

i ludzie też Wink

miron

Oświadczam ze dziś obchodze swoją okrągłą rocznicę (właściwie powinienem powiedzieć dnicę ale cholernie głupie słowo to jest ... a w zasadzie to go nie ma Very Happy

) 9400 dnia mojego życia Smile

... zaskoczyło mnie gdy dziś dostałem na gg wirtualnego panopka z bukietem kwiatów i drugiego panopka z tortem ... no ale każda okazja jest dobra Smile

więc dziś będę świetował swoją okrągłą dnicę Smile

bestyja

miron

dnica to rocznica ... tylko taka dniowa ... jako że obchodzę 9400 dzień życia Wink

a świętować mozna ... <polewa szampana> Smile

a panopek to taka emotikonka Smile

taki pan ... tylko że śmiesznie okrągłą głowę ma i nie ma reszty ciała Smile

... no czasami ma ręcę

bestyja