Niezależne Forum Ławeczkowe

Agnieszka

Grzecznie i kulturalnie żegnam się już...
Mimo późnej pory są tacy co mnie przy komputerze chcę zmienić Smile

Dobrej nocy Bestyjko Smile

Do następnego razu Smile

bestyja

toska69

Dziedoberek Smile

tu rowerek (brrrrr jak zmino chyba nie bedzie rowerka do wiosny) witam wszystkich dionotopkow Hyhy

zycze milszego rozpoczecia dzionka anizeli u mnie

miron

Toska nie marudź tylko bierz kartkę i pisz podanie o urlop Wink

witam dziewczęta Wink

toska69

a ty za mnie zakonczysz rok w ksiegowosci hahahahahahaha obawiam sie ze pozabijacie sie z moim szefem

bestyja

witam i milego dnia życzę

mgielnie dziś
a może
mglisto ?

toska69

witam wszystkich zamglonym wzrokiem Zdziwiony

nic nie widac za oknem, buuuu, ledwie dojechalam do pracy

bestyja

witam szroniasto

porany dylemat zaokienny:
czy to szron czy to śnieg
badania organoleptyczne jednoznacznie wskazują na oszronienie terenu
Hyhy

miron

cześć dziewuchy ... dziś przy śniadaniu "odkryłem" coś ciekawego ... ja to mam dwie ławeczki Smile

jedną tutejsza a druga w kuchni Smile

... mieszkam tu już jakieś 3 miesiące i dopiero dziś zdałem sobie sprawę że codziennie w kuchni siedzę na prawdziwej ławeczce Smile

a teraz w Polskę Smile

trochę popracować w czasie urlopu Wink

miłego dnia

toska69

bestyja

doberek

jak to dobrze, że dziś piątek

miron

wcale nie dobrze Sad

... w poniedziałek idę do mojej normalnej pracy Sad

...

mimo wszystko tez przelotnie się witam ... dziś popracuję jak od dwóch tygodni ... czyli znowu coś ciekawego nowego Smile

bestyja

miron

spieszę z relacja Wink

... mój 2 tygodniowy urlop został wzięty z dwóch powodów ...

pierwszy prozaiczny ... chciałem odpocząć od pracy w kancelarii ... ostatni raz byłem na urlopie w maju (Hiszpania) ... trochę to dawno Wink

drugi powód to okazja dorobić u znajomego ... całe dwa tygodnie zajmowałem się pracą u niego ... było tego trochę ... generalnie wszystko opierało się o elektronikę ... czyli coś w moim wyuczonym zawodzie ... miałem wyjazdy paro dniowe pod warszawę gdzie jeździłem po wiejskich domach naprawiając telefony stacjonarno-bezprzewodowe, zakładałem pod Wrocławiem w biurowcach linie logiczne, aż po moje ulubione zajęcie ... pracę z elektroniką w fabryce poduszek powietrznych w Oławie ... fabryka ta działa na 3 zmiany ... ja siedziałem tam po 12 h ... wśród setek młodych dziewcząt szyjących owe poduszki powietrzne Smile

... jak tam wszedłem i zobaczyłem ile ich jest i jak ładne Oławianki są ... spadłem ze schodów Very Happy

... dawno nie strzeliłem takiej "popisówki" Wink

ot tak spędziłem mój urlop ... warto było Wink