Niezależne Forum Ławeczkowe

miron

dziś nie będzie grzecznie ani nie będzie kulturalnie Zdegustowany

jaki ja jestem zły .... !!!!!!!!!

ja chyba za piękne miałem te poniedziałki w tym roku i mi się dziś skumulowało ... kuźwa wszystko się wali, wszystko się psuje, nawet tramwaj mi zwiał ... a obiecywałem sobie że nie będę z lenistwa zostawiał roweru w pracy ... tak to bym sobie spokojnie nim przyjechał ... to nie ... zachciało mi sie tramwaju ...

wszystkie kompy na raz się posypały ... a ja przecież prosto z pracy obieram kierunek ... Chorzów ... i chce się relaksować na koncercie red hotsów a nie myśleć o pracy kompach itp ....

ale jestem zły Zly

ps. jestem też kwaśny ... cokolwiek to znaczy ... a wzięło się to stąd że właśnie zauważyłem że emotka >>>> Kwasny

<<<< nazywa się kwaśny ... bez komentarza

toska69

Czeeeee wszystkim milczacym Smile

Miron nie ma sie co martwic na zapas, chociaz mowia ze jaki poniedzialek taki caly tydzien Wink

ale ja w to nie wierze Smile

Baw sie dobrze w Chorzowie Hyhy

~marta~

Dobry wieczór ... ale miałam dzisiaj dziwnych klientów w pracy ... ja chcę urlop ... cholera miałam 10 dni urlopu w czerwcu ale nie miałam z kim wyjechać i zmarnowałam go na siedzenie w domu

... agrrrrr grhhhhh .... nie miałam pogody i się nudziłam ...
chyba się jeszcze raz na Shreka wybiorę bo mnie wręcz powalił ...

toska69

Witamw ten strasznie placzacy dzionek. Dzisiaj w pracy nie wiem w co wlozyc rece Hyhy

niestety mam polrocze do zakonczenia Kwasny

Pozdrowienia dla wszystkich Smile

JaxPL

Kde co to za lato??!! Całe życie biorę urlop w lipcu, głównie ze względu na dłuższe wieczory i w ogóle, jakoś tak zawsze wolałem lipiec, ale w tym roku się przejechałem na pogodzie na całego. Ale co robić, trzeba jakoś przeżyć.

Miron - zaginąłeś w tym Chorzowie?? Opowiadaj jak było Smile

Miłego dnia wszystkim Smile

miron

opowiadać o chorzowie ?? ... dzizesss toż to mógł by być kolejny felieton Smile

tyle opowiadania Smile

... czekam z opisem bo Agnieszce obiecałem opowiedzieć na żywo ... no a jak bym tu coś napisał to potem by przy mnie ziewała Wink

spokojnie dzieciaki ... opis koncertu będzie Smile

toska69

Witaszki

Dzisiaj i jutro czeka na mnie goraaaa roboty Zalamany

, jesli jest moze ktos chetny do pomocy to serdecznie zapraszam

Agnieszka

Dzień dobry Smile

Witam gorąco w ten... słoneczny chyba jak narazie, dzień. U mnie ostatnio dużo się dzieje.. nowa praca, nowe studia, nowe mieszkanie... dobrze chociaż, że ludzie z najbliższego otoczenia ci sami. Jakaś stałość w życiu musi być Wink

Tak więc przywitam się chociaż i lecę dalej... Buziaki Smile

evita

Doberek w ten słoneczny dzionek Smile

miron

to i ja powiem cześć Smile

... od rana mam lepszy humor bo ktoś NIESPODZIEWANIE ruszył jeden z moich ulubionych tematów Smile

pzdrowionka ... i niewyspany zabieram się za pracę Smile

miron

cześć i czołem kluski z rosołem Smile

śpię ... otwieram oko ... o cholera ale wcześnie... patrzę na zegarek... 5.10... o nie ... ja chcę dalej spać ... zasypiam ... śpię... otwieram oko ... o cholera znowu ale wcześnie... patrzę na zegarek... 8.29 ... o kuźwa !!!!! Very Happy

chmury... deszcz.... masakra jakaś Smile

gdybyście widzieli jak szybko można wziąć prysznic ogolić się wyprasować i dojechać do pracy Very Happy

... prawdziwe mistrzostwo świata i europy Smile

jestem w pracy przed szefem Smile

... sukces Very Happy

~marta~

czasami też potrafię w takim tempie wyjść z domu ... 10 minut mi wystarczy jak trzeba ...

evita

Miron ... jak to zrobiłeś?

Ja potrzebuje co najmniej 1,5 godziny na przygotowania

miron

witam Was ciepło Smile

opowiem Wam pewną historię która mi się przytrafiła w ten weekend... zacząć trzeba jednak o wiele wiele lat wcześniej ...

gdy byłem małym chłopcem ... mając 12 lat pojechałem z dziadkiem do mojego wujka na wieś... tak mi sie spodobały żniwa wieś wielkie maszyny i w ogóle całe to życie że jeździłem tam co wakacje na jeden miesiąc... przez te 10 lat przychodziła do mojego wujka pewna urocza dziewczyna po mleko ... codziennie jej nalewałem to mleko i zostawiałem na stoliku przy domu... miała tak piękne oczy że gdy tylko na mnie spoglądała mi nogi się z wrażenia uginały ... nie potrafiłem słowa z siebie wydusić ... istny anioł. dobrych kilka lat temu przestałem tam jeździć, zaczęła sie praca i nie było już czasu na żniwa słońce i ... na mojego anioła którego tak naprawdę nigdy nie poznałem bo byłem tak nieśmiały ... onieśmielała mnie swoim pięknem ...
nigdy nie mogłem sobie wybaczyć że tak to sie skończyło...

minęło już sporo lat i nigdy bym się nie spodziewał że tak zwykły weekend jak ten może przeistoczyć się w co s niezwykłego Smile

Zdzwoniłem się z moim kuzynem (mieszkał w stronach gdzie jeździłem tam na wieś, teraz studiuje we wrocku i tu mieszka) na piwo, wiedziałem że wynajmuje mieszkanie z dwoma koleżankami, poszliśmy więc na miasto... siedzieliśmy sobie ... gadaliśmy ... Kuba pomyślał że może by dziewczyny zaprosić na piwo... powiedział "poznasz w końcu moje koleżanki" ... ja mówię ok ... zadzwonił a że były też niedaleko wpadły szybko do nas ... no i szczęka mi opadła gdy w drzwiach klubu w którym siedzieliśmy zobaczyłem mojego anioła z dzieciństwa... nie miała kanki na mleko ale wyglądała tak samo pięknie jak zawsze... głos mi się łamał jak się przedstawiałem i łzy miałem w oczach ... szybko rozpoczęliśmy rozmowę na temat dzieciństwa... tego jak przychodziła do nas ... zawsze myślałem że jest taka pewna siebie ... że nawet na mnie nie patrzy bo ja taki mały robaczek szary ... otóż nie !! powiedziała że każda wizyta u nas była dla niej stresem i krępowała się … była równie nieśmiała jak ja Smile

siedzieliśmy tak cała noc opowiadając sobie wszystko … wspominając dawne czasy …
Jestem tak szczęśliwy … teraz już się znamy Smile

Mam nową koleżankę Luizę – anioła z dziecięcych lat Smile

miron

ehhh i znowu sam na forum ... ale nie znudzi mi sie Wink

sam sobie będę pisał Smile

... pozdrowionka dla wytrwałych Wink