Niezależne Forum Ławeczkowe

JaxPL · Wysłany: Czw 8:28, 30 Mar 2006 Temat postu: Wczoraj słuchałem

Zabrakło jeszcze jednego tematu do szczęścia, a mianowicie Wczoraj słuchałem. Jacuś, przenieś ten post, jak stworzysz ten temat.

Dzisiaj są imieniny Amadeusza, dlatego mi sie przypomniało, czego wczoraj słuchałem. Właściwie ostatnio ciągle to mam włączone. To stary, poczciwy Falco, młodzież może nie pamięta, ale kwiat ławeczki na pewno, Choćby Jenny czy wspomniany Amadeus Smile

. Aż się łezka w oku kręci pomimo (brrr) niemieckiego tekstu.

~marta~ · Wysłany: Czw 13:48, 30 Mar 2006 Temat postu:

a ja jestem z ery tych małolatów którzy słuchają techno Razz

chociaż starszych kawałków też lubię posłuchać poza tym bardzo lubię muzykę indiańską w stylu Enigmy, w warszawie w centrum często gra taki zespół i zawsze jak przechodzę obok metro to muszę się zatrzymać i posłuchać taka muzyka bardzo mnie uspokaja kiedy jestem zła

JaxPL · Wysłany: Czw 13:55, 30 Mar 2006 Temat postu:

Martuś, chodzi Ci o Peruwiańczyków? U nas też są czasami i lubię ich posłuchać, nawet wtedy, kiedy mam dobry humor Wink

czyli prawie zawsze. A techno jest wszechobecne w moim domu, bo mój syn tego słucha, chyba. W każdym bądź razie takiego czegoś, co "załatwia" mi po kolei wszystkie głośniki w samochodzie i w domu.

wielebniak · Wysłany: Czw 14:28, 30 Mar 2006 Temat postu:

Niezmiennie polecam zespól Arcade Fire i ich album "The Funeral" Od paru miesięcy nie moge sie otrząsnąć z tej płytki.

miron

jako że ja nadal żyje moim urlopem wspomnę jaka piosenka go zdominowała ... Olav basoski - waterman

zwykły dwutygodniowy hit dyskoteki ... nigdy gość nie nagra już nic fajnego ale ta jedna piosenka zgrała sie akurat z najpiekniejszymi chwilami mojego wyjazdu ... nie zapomnę jej do konca życia ... nie ze wzgledy na treści i rytm ... bardziej z tym z czym mi się bedzie kojażyć Wink

to samo miałem rok temu gdy wybraliśmy sie do malborka... Armand Van Helden-mymymy ... do dziś aż łezka się w oku kreci gdy to usłyszę ... jazda przy tej muzyce siedząc na dachu auta w pelerynce krzyżaka z piwem w reku ... to był numer roku i nawet policja zamiast mi mandat wlepić pozdrowiła tylko uśmiechem Wink

~marta~

mnie ostatnio naszło na muzyczkę z Kill Bill, świetna ... szczególnie polecam bang bang z pierwszej części i Malaguena Salerosa z drugiej części ... ale to też zależy kto co lubi

miron

nie pamietak który to utworek ... ale to gwizdanie gdy pielęgniarka idzie wstrzyknąć truciznę jest najlepsze w kill bill'u Smile

yyy a tak pozatym to wszyscy słuchają kochają i szaleja na punkcie Piosenki o dziewczynce z porem Very Happy

i niech nikt się nie wypiera ... ja wiem swoje Wink

~marta~

a taaak gwizdanie też jest fajne Very Happy

a piosenka z dziewczynką z porem to będzie hit tego lata już zaraziłam znajomych hihi Twisted Evil

~marta~

pamiętacie jak polecałam książke i film pod tytułem "Cold Mountain"? to teraz chciałabym polecić soundtrack z filmu, muzyka jest raczej w wiekszości grana na bandżo i skrzypcach, jest to muzyka typu country (nie pamiętam jak sie to pisze) ale bardzo mi się podoba oto link jak ktoś miałby ochotę posłuchać
[link widoczny dla zalogowanych]

najlepsza ze wszystkich tych piosenek jest The Scarlet Tide

bestyja

sumptuastic

i tyle Wink

miron

bestyja

Let me sail, let me sail, let the Orinoco flow,
Let me reach, let me beach on the shores of Tripoli.
Let me sail, let me sail, let me crash upon your shore,
Let me reach, let me beach far beyond the Yellow Sea.

Enya i Orinoco Flow oczywiście

Od wielu lat ta piosenka " chodzi" za mną.

JaxPL

Miałem dzisiaj przefajny dzień. Jeden z wolniejszych ostatnimi tygodniami. Korzystając z tego, że akurat nie byłem wielce zmęczony, nie zasnąłem też oglądając wiadomości, to postanowiłem trochę posprzątać. W komputerze. Nazbierało mi się ostatnio mnóstwo rzeczy. Ale jak tu cokolwiek zrobić bez muzyki w tle. I włączyłem.
Cudo, piękny album, który przeleżał u mnie Bóg wie, jak długo. Jego tytuł: "Diary of a Mad Black Woman". Jest idealny do wszystkiego, do każdego stanu ducha, do każdego nastroju. Śpiewają same czarne kobiety. Przecudeńko. Polecam.

bestyja

koncert Dżemu Smile

bardzo sympatyczny i dlugo utkwi mi w pamięci.

87piotr

a ja hmm nie pamietam co słuchałem ale pewnie tego "zapraszam dzieci do kabrioletu" <hahaha> w realu takie autko było Razz