Forum Niezależne Forum Ławeczkowe Strona Główna Niezależne Forum Ławeczkowe
http://www.gra.twoje-miasto.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

nasze szaleństwa...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Niezależne Forum Ławeczkowe Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miron
:((



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 23:53, 17 Lut 2006    Temat postu: nasze szaleństwa...

A tak sobie wymyśliłem, że założę temat na temat naszych szaleństw... na początek wlepię linkę do fotek z mojego jedynego wyjazdu na mecz reprezentacji Polski do Austrii... jeśli wam się temat spodoba i równiez dorzucicie swoje wrażenia itp ... bedzie fajnie...

[link widoczny dla zalogowanych]


dopełnieniem tych fotek bedzie krótka historyjka z tego wyjazdu ...
A więc zaczęło sie to pewnego szarego zwykłego dnia ... jednego poprzedzającego to wielkie wydarzenie ... zadzwonił telefon ... usłyszałem że czekają na mnie bilety na mecz Austria-Polska w liczbie 5, dziwny traf ... akurat tyle siedzień było w moim aucie ... powiedziałem sobie, że nie mogę przegapić takiej okazji ... pomimo tego że nie jestem jakimś wielkim kibicem piłki ... nadmienię, że kocham koszykówkę...
a wiec 12 h później siedziałem już za kierownicą autka ... pasażerowie byli w świetnych nastrojach, euforia zbytnio mi się udzieliła jadąc w Czechach... słuchając przyśpiewek moja noga stała się zbyt cieżka ...czeska policja spisała sie na medal co widać na jednym ze zdjęć i w czasie gdy moi koledzy robili sobie fotkę na tle radiowozu ja siedziałem w środku i musiałem zubozyć swój budzet o 1000 koron Wink)

ale dosyć o drodze ... dojechaliśmy do Wiednia, śmieszną sytuacja było pytanie o drogę na stadion ... nikt nie znał niemieckiego więc byłem zmuszony zarzucić moją łamaną angielszczyzną do przechodzącego przechodnia ... pytam >soory, wher is the stadion ?? ... po czym słyszę ... "sam kutwa nie wiem" Very Happy

... po wejściu na stadion mieszczący 47,5 tyś ludzi ... byłem w wielkim szoku, to nie to co u nas we wrocku na oporowskiej Wink)
zaczęlismy malować swoje facjaty... ja oczywiście popsułem wszystko po rozpoczęciu meczu ... pierwsza akcja i od razu reką rozmazałem sobie flagę narodową na czole formując pokracznego orzełka Smile

Puentą całego meczu była chwila na 10 min przed końcem meczu ...

wielki ... dumny, arogancki naród austriacki... pewny siebie, zadufany w sobie, podchodzący do polaków jak do obywateli trzeciej kategorii (bedąc w tym kraju nie spotkałem ani jednej osoby bedącej uprzejmie nastawionej do polaków)... po stracie trzeciej bramki ... ucichł ... jak by mecz się skończył ... na 10 minut przed końcem ... zaledwie 12,5 tys kibiców z Polski zdemolowało w sensie kibicowania i dopingu całą resztę obecnych tam kibiców ... przypominam mieściło sie tam 47,5 tys ludzi ...
na widok opuszczanych trybun austriackich ... polacy zaśpiewali gromkie ... mrożace krew w żyłach ... niesamowicie efektowne i głośne auf Wiedersehen pomimo że nie jestem wielkim fanem piłki, kocham takie emocje... i tylko one zostaną w mojej pamięci po tym wyjeździe...

TO NIE JEST TEMAT TYLKO PIŁKARSKI... co by nie było...



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez miron dnia Sob 10:39, 18 Lut 2006, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bestyja
Ławeczkowy wyjadacz
Ławeczkowy wyjadacz



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:17, 18 Lut 2006    Temat postu:

Miron, khem khem nie będę dorzucać swoich wrażeń, bo o piłce nie wiele wiem.

W dalszym ciągu z upływem lat kształcę się w tej dziedzinie jednak z marnym skutkiem.

Na moje pytania dlaczego murawę koszą w paski lub kratkę,
dlaczego tam biegają faceci z żółtymi reklamówkami pomachując nimi zamaszyście. Moi interlokutorzy dostają niewiedzieć czemu nagłego i dość długotrwalego wytrzeszczu gałek ocznych.

Temat zaś istotnie piękny - szaleństwa to coś pięknego Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miron
:((



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 0:25, 18 Lut 2006    Temat postu:

Bestyjko... a czy "nasze szaleństwa..." to musi być wyłacznie piłka nozna?? zaczałem od tego ... jest jeszcze wiele innych wrażeń o których chciał bym opowiedzieć, pokazać, chociazby sylwester ostatnio ... ale zacheci mnie do tego równiez Wasza inwencja i ochota do rozwiniecia tematu... mówiac prosto z mostu... chciał bym byście rówież Wy pokazali lub opisali swoje wrazenia itp

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bestyja
Ławeczkowy wyjadacz
Ławeczkowy wyjadacz



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:32, 18 Lut 2006    Temat postu:

Żart tynfa wart Very Happy i tyle.

A cóż ja biedna robaczka poradzę, że nie umiem uszanować żadnej świętości i wszędzie chcę dorzucić szczyptę dowcipu ? Embarassed


Szaleć każdy może jeden leeeeeeeeeeepiej, a drugi gorzej.


No dalej pisać, pisać Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bestyja
Ławeczkowy wyjadacz
Ławeczkowy wyjadacz



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:41, 18 Lut 2006    Temat postu:

Mniammmmaa - gratuluję nie tylko felietonu ale i wspomnień Smile

Pięknie jest mieć wspomnienia i dlatego wszystko trzeba robić żeby je posiąść. Którz chcialby wspominać jak to w 2006 roku fajnie sobie siedzial w papuciach przed tv chrupiąc orzeszki???

Ludziska róbmy wszystko by móc co wspominać.



Naszła mnie jeszcze jedna refleksja -

jesteśmy wstrętnymi egoistami.

Uwielbiamy czytać cudze felietony a sami co???

Pocimy się nad jedną marną linijką.

Inni też by chcieli coś przeczytać - prawda ?


Miron dziękuję Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miron
:((



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 2:07, 18 Lut 2006    Temat postu:

nie omieszkam zripostować ... co do okazji które kiedyś mogą stać się okazją do niesamowitych wspomnień ... każde najmniejsze wydarzenie może być pretekstem do dobrej zabawy itd ... nikt nie powiedział by dobrze się bawić trzeba wydać mnóstwo pieniążków, by mieć miłe wspomnienia jechać na koniec świata...

chciał bym Wam opowiedziec o wielu historiach ... poczawszy o wyjazdach nad morze majac przy sobie tylko szczoteczkę do zebów poprzez kompiele w jeziorach o 3 w nocy ... kończywszy na najzwyklejszej imprezie domowej której nigdy nie zapomne ... ale do tego chce równiez Was ... nie chce sam się wypruwać ... pomimo że to sama przyjemność móc opowiedziec o własnych przygodach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wielebniak
Filozof
Filozof



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obecnie Dublin

PostWysłany: Sob 10:03, 18 Lut 2006    Temat postu:

Oooooo temat piłkarski Very Happy Hiehie bede miał co pisać Very Happy (68 wyjazdów z WIdzewem i około 10 na reprezentacje Smile ) Meczy w domu nie licze, ale ze jako pierwszy raz bylem na meczu 26 lat temu, to troszke sie tego uzbierało Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miron
:((



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 10:35, 18 Lut 2006    Temat postu:

wielebniak napisał:
Oooooo temat piłkarski Very Happy ...


no nie nie nie ... nie zrozumiem tego dlaczego każdy przylepił do tego tematu już taką piłkarską łatkę ... Sad mogłem zacząć od innego wyjazdu ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bestyja
Ławeczkowy wyjadacz
Ławeczkowy wyjadacz



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:16, 18 Lut 2006    Temat postu:

My strasznie przekorni jesteśmy Very HappyVery HappyVery Happy
Klasyfikowanie i szufladkowanie wszystkiego i wszystkich to nasza domena.

Oj oczywiścię to był żart:)

Poczekaj Miron, a zobaczysz, że będzie tu jeszcze kilka ladnych opisów nie piłkowych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wielebniak
Filozof
Filozof



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obecnie Dublin

PostWysłany: Sob 15:15, 18 Lut 2006    Temat postu:

miron napisał:
wielebniak napisał:
Oooooo temat piłkarski Very Happy ...


no nie nie nie ... nie zrozumiem tego dlaczego każdy przylepił do tego tematu już taką piłkarską łatkę ... Sad mogłem zacząć od innego wyjazdu ...



Wiem , wiem, ja mam tylko taki odchyl kibicowski Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wysokanka
Podlotek
Podlotek



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: TM

PostWysłany: Pon 23:32, 20 Lut 2006    Temat postu:

sie dopisze.. do tematu.. ot co! Rolling Eyes

W weekend poza obowiązkami udało mi się zrobić coś, na co od dawna miałam ochotę, dodatkowo-w doborowym towarzystwie.. Cool

.. od początku..
..temperatura około 1 stopień powyżej zera-więc cieplutko Cool jak już wspominałam- niezła grupa ludzi.. do tego wieczór.. odrobina szaleństwa w oczach.. perspektywa wpaniałej zabawy..
i... stało się: dotarliśmy: kilka organizacyjnych spraw.. i pełni zapału, w tzw wielkim stylu 'weszliśmy' na lodowisko..
choć drugi raz w życiu miałam łyżwy na nogach-czułam się jak przysłowiowa ryba w wodzie.. (oho-nawet wątek morski mi się przyplątał Twisted Evil Rolling Eyes ) śmiech, wspólpraca, wszechogarniająca radość, nawet spiewy! były naszą domeną.. do tego kilka pamiatkowych fotek.. kilka wywrotek (bynajmiej nie moich! Razz ) Zwyczajnie: sie wykrzyczałam,wybawiłam,wyszalałam -piękna sprawa, polecam wszystkim!
zaraz po tym szaleństwie łyżwowym.. cobyśmy nie zgubili za bardzo zimowych okrągłości tu i ówdzie Cool małe piwo, soki.. i wyśmieite jedzenie..
Rolling Eyes
coż jeszcze pozostaje mi dodać? nic poza tym, że za tydzień 'powtórka z rozrywki' Laughing Laughing huuraaa Laughing (ale już dość, bo jeszcze ktoś pomysli przez przypadek,że mam tyle lat, 'ile mam' Twisted Evil Laughing hyhyyy Cool Laughing )

pozdrawiam
ania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miron
:((



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 16:13, 23 Lut 2006    Temat postu:

Wielebniaku Wielebniaku... możemy się policytować na mecze Smile z tym że ja na każdy twój piłkarski odpowiem koszykarskim ... stawiam piwo jeśli mnie w ilości przebijesz Smile co do jakości jako kibic kosza również jestem pewien że nie dasz rady mnie przekonać Smile podejmiesz rękawicę ?? ;>Smile)Smile)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wielebniak
Filozof
Filozof



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obecnie Dublin

PostWysłany: Czw 16:20, 23 Lut 2006    Temat postu:

miron napisał:
Wielebniaku Wielebniaku... możemy się policytować na mecze Smile z tym że ja na każdy twój piłkarski odpowiem koszykarskim ... stawiam piwo jeśli mnie w ilości przebijesz Smile co do jakości jako kibic kosza również jestem pewien że nie dasz rady mnie przekonać Smile podejmiesz rękawicę ?? ;>Smile)Smile)


Ok:) ALe jakies zasady ustalamy ?? Np. Tylko mecze wyjazdowe czy cos ??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miron
:((



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 16:25, 23 Lut 2006    Temat postu:

nie Smile pełna dowolność ... (przegrał bym z kretesem bo na wyjazdy czasu nie mam Smile ) mecz ... plus opis w/g uznania ... powodzenia Smile zaznaczam że ja bedę poświęcał na to wieczory bo w pracy cięzko coś płodzić...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wielebniak
Filozof
Filozof



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obecnie Dublin

PostWysłany: Czw 16:33, 23 Lut 2006    Temat postu:

ehhhh, no to jakies 500 meczy mam do przypomnienia. Ehhhh no trudno, trza bedzie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Niezależne Forum Ławeczkowe Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin