JaxPL |
Wysłany: Pon 11:49, 16 Paź 2006 Temat postu: Nie tylko piłka !! |
|
Cały ten dział przypomina mi telewizję polską, która notorycznie i bez przyczyny olewa większość tego, co nie zawiera w sobie piłki. Nożnej w szczególności. Mój bunt co do redakcji sportowej całej telewizji publicznej jest tym większy, że z natury nie przepadam za narzucaniem tego, co mam lubić i nie toleruję, kiedy wmawia mi się na antenie, za którą w końcu płacę abonament, jaki sport jest moim sportem narodowym.
Oświadczam - piłka nożna nie jest moim sportem narodowym.
To tyle, jeśli chodzi o oświadczenia i żal ogólny do świata. Przechodząc z poziomu ogólnokrajowego do poziomu lokalnego, jakim jest nasze forum, muszę podjąć niezbędne działania w kierunku "odpiłkowania" naszego środowiska, co nie znaczy, że nie lubię siatkówki czy koszykówki. Ale wszędzie potrzebna jest równowaga, niech więc i w temacie sportowym będzie ona zachowana. Dlatego nazwałem ten temat "Nie tylko piłka !!". Jest tu miejsce na inne wydarzenia sportowe, których wrażeń było nam dane doświadczyć.
Wczoraj w Poznaniu odbył się największy maraton w Polsce. Siódmy już.
I tu niespodzianka w tv, bo kolejne sześć w ciągu sześciu, poprzednich lat były przez telewizję właściwie niezauważone. Relacje były tylko z Maratonu Warszawskiego, o wiele mniejszego. Ale jakoś to mnie nie dziwi, ciekawe dlaczego?
Maraton w Poznaniu, nie tylko dlatego, że największy, ale i zyskujący coraz wiekszą renomę w świecie, istniejący już w we wszystkich kalendarzach sportowych na świecie, nie mógł być ignorowany przez TVP. I zaistniał wreszcie w głównych wiadomościach. Ależ też Warszawa musiała wczoraj cierpieć - biedaki. Żal mi sie ich nawet trochę zrobiło, nie dosyć, że nie było to nic związanego z piłką, to jeszcze w Poznaniu, ehhhh
Ale dość tej polityki, trochę ciekawostek. Od pierwszej edycji, czyli od 2000 roku poznański maraton ukończyło 9 476 biegaczy z 39 krajów. Wszyscy razem pokonali 400 tysięcy kilometrów, czyli obiegli kulę ziemską 10 razy!
Przez te wszystkie lata na trasie maratonu poznańskiego
wypito:
7 650 litrów napoju izotonicznego
10 900 litrów wody mineralnej
zjedzono:
5 700 kilogramów makaronu na Pasta Party
9 600 kilogramów bananów
3 900 kilogramów jabłek
zużyto:
41 tysięcy agrafek potrzebnych do przypięcia numeru startowego
99 tysięcy gąbek do zraszania ciała biegaczy na trasie.
Oficjalne źródła nie podają, ile wypito piwa. Bo przecież alkohol i sport nie idą w parze, zazwyczaj. Ale nie wiem czy wiecie, że każdy z uczestników dostaje kupon na darmowe piwo po biegu, w celach ... leczniczo-regeneracyjnych. Tak tak, dobre, poczciwe piwko widnieje w oficjalnej diecie kazdego maratończyka . Chyba zacznę biegać.
W tym roku maraton "najechało" jedenastu (o ile się nie mylę) Kenijczyków. Wszyscy myśleliśmy o tym, że opanują oni całe podium i pierwszą dziesiątkę. Hih, nic bardziej błędnego. Po 42.195 kilometrach na metę w pięknym stylu wpadł Jasiu Białk z Wejherowa, o ponad pół minuty wyprzedzając Kenijczyka. Trzeci był też Polak. I czwarty i szósty i siódmy. Fajnie.
Każdy, kto choć raz uczestniczył na żywo w jakichkolwiek zawodach wie, że zupełnie inaczej się to przeżywa niz w telewizji. Nie jestem wielkim fanem biegania, wolę fotel i inne jego przyległości , hih ale ... stojąc na trybunie i patrząc na tysiące osób, które pokonały tak kosmiczną odległość, polegając tylko na swoich nogach, miałem wrażenie, że uczestniczę w czymś niesamowitym, mistycznym wręcz. Każdy z tych, którzy ukończyli ten dystans jest bohaterem. Niewątpliwie.
Chciałbym wam wszystkim życzyć takich wrażeń, jakich byłem uczestnikiem w ten weekend. A i łezki w oku, kiedy nasza flaga wjechała najwyżej i kiedy nasz mazurek zabrzmiał gromko w całej okolicy. |
|